31 lipca 2021

Skarb jest w Tobie



Jak mam zdobyć jego przyjaźń?

Jak mam zdobyć ich zaufanie ?

Jak sprawić żeby mnie na nowo polubili ?

Odpuść na jakiś czas 

i przyjrzyj się sobie

Ktoś mądry powiedział 

„ Jeśli chcesz zmienić świat zacznij od siebie 

- a świat dla ciebie się zmieni”

Zatrzymaj się i stań się kwiatem 

pięknym i  pachnącym

Takim, przy którym każdy będzie chciał 

się zatrzymać 

Może nie on

Może nie ci o których ci chodzi

Poszli dalej? Ich sprawa 

Ty pracuj dalej - szukaj piękna w swojej duszy 

Jak znajdziesz -  będzie w tobie tyle światła

że ani się spostrzeżesz jak oświetlisz wszystko 

co znajdzie się w pobliżu ciebie.

Słuchaj czytaj i szukaj 

nie ustawaj 

Skarb jest w Tobie 


28 lipca 2021

Empatia - tylko, czy aż tyle ?




Osądzić podeptać 

skazać na osamotnienie 

bez prawa do obrony

Jak łatwo ludziom przychodzi odwrócenie 

się tyłem 

i wpędzenie w poczucie winy 

Przeżyłam rozumiem i współodczuwam

Boli  mnie - niemal fizycznie 

ten ból 

Odrzuconego  niezrozumianego człowieka 

który chciał dobrze

tak jak potrafił

Dlaczego jeszcze ciągle ludzie 

dają sobie to tego prawo ?


23 lipca 2021

Uniwersytet Malutkich " Lekcja uważnego jedzenia"


Profesora Szymona już znacie.

Dziś zaprasza nas do nauki uważnego jedzenia.

Szymon wie to, o czym wiedzą wszystkie małe dzieci 

Bardzo ważne jest, aby w czasie posiłku zapomnieć na chwilę

 o wszystkim.

O całym otaczającym nas świecie i o tym co mamy zrobić

 za chwilę. 

Jedzenie jest naszym paliwem na dalszą drogę , 

na kolejne dni , miesiące lata. 

To co zjemy dziś, zaprocentuje za jakiś czas. 

A jeśli nawet nie mamy czasu usiąść lub pomyśleć - co właściwie wkładamy do ust ,

 a co gorsza poczuć tego smak i zapach?

 Podobnie jak wiele rzeczy, które były nam naturalnie wpisane w życie tu na ziemi - zapomnieliśmy…

Profesor Szymon przypomina 

 Jedz w spokoju, uważnie, poczuj smak , zapach i delektuj się chwilą…




Wszystkie lekcje Uniwersytetu - zebrane będą na stronie 

Uniwersytet Malutkich

18 lipca 2021

Dzień dobry




Tak mnie dziś witał świat 

gdy otworzyłam oczy 

Wschód słońca 

 prawie do łóżka by mi wskoczył

Pięknego więc 

dzisiejszego i każdego następnego 

dnia

życzy Tobie dziś od rana 

ten cudowny świat 

             i ja               

17 lipca 2021

Kochać siebie - co to właściwie znaczy?


Bardzo dawno - w moim nowym już rozdziale życia, usłyszałam zdanie
„ Kochać siebie”
Byłam wtedy w totalnym szoku.
- Jak to kochać siebie?- To jakiś absurd , toż to czysty egoizm- pomyslałam.
Kochać to trzeba bliźniego, to jemu oddawać wszystkie swoje siły,
miłość i szacunek, a ja to nie… ja to na końcu albo i wcale.
Potem jednak nadeszła chwila refleksji. Kochałam i co? Pokonana, posiniaczona, końcówką sił doczołgałam do mojego „drugiego lepszego brzegu”
- Gabryśka - pomyślałam - sama widzisz - nie tędy droga, ten trop z kochaniem siebie, może być dobry.
- Nawet przykazanie miłości -w całości brzmi
„ Kochaj bliźniego, jak SIEBIE samego” . No tak, tylko tej drugiej części jakoś nie słyszałam, ani w domu ani na lekcjach religii.
Samolotami nie latam, lecz z tego co mi wiadomo, jest tam taki komunikat, że w razie niebezpieczeństwa należy najpierw ratować siebie, a potem dopiero można pomagać innym.
Jak ja miałam kiedyś kochać innych , skoro sama nie miałam prawa nawet do popołudniowej drzemki po nocnej zmianie. Sama sobie dałam prawo, by mnie tak traktować. Matka Polka - to przecież matka męczennica - myślałam. Im bardziej będę „ zajechana” tym bardziej będą mnie szanować.
Tiaaaa - szanowali…
- Co znaczy kochać siebie ? - Zaczęłam drążyć temat.
1) Kochaj swoje ciało
Masz je tylko jedno, które musi wystarczyć na 60,70,80,90… lat. Nikt nie da Ci nowego , a Ty jedna wiesz, co się w nim dzieje tylko daj mu dojść do głosu. A ja zagłuszałam jak się dało. Latałam na aerobik, siłownię, basen - a potem nastał czas, gdy nie mogłam po schodach zejść o własnych siłach do WC
2) Kochaj swój umysł
Daj mu odpocząć. Wyłącz na chwilę tv, komputer, telefon - nie każ mu ciągle żyć życiem innych i przestań kręcić w kółko „ myślowe młynki „ .
Myjesz się codzień , a umysł - masz jak wysypisko śmieci. Wyczyść go - zamilknij .
I tu z pomocą przyszli buddyjscy mnisi i ich trwanie w ciszy i niemyśleniu.
Ach jaka ulga - w umyśle, nagle zrobiło się więcej miejsca, zaczęły wpadać do głowy nowe odkrywcze pomysły - bo zyskały miejsce
3)Kochaj swoje serce
Ono przecież kocha Cie cały czas - od pierwszego uderzenia, jeszcze w łonie mamy. Podziękowałaś mu kiedyś za to, że bije dla Ciebie 75 razy na minutę, za to że bije równo ? Nie - i dlatego był czas, że w Klinice Kardiologicznej na Izbie Przyjęć już mnie znali. Teraz nie kończę dnia bez podziękowania sercu za jego równe bicie
i za to, że robi to tylko dla mnie, bo jest pełne miłości.

Można by tak wymieniać i wymieniać. Od tamtej pory zmieniło się wszystko, nie jest idealnie - ale na pewno inaczej, ciągle jeszcze jestem w drodze i ciągle się uczę.
Jak na zawołanie - spotykam osoby, które zawsze nauczą mnie czegoś nowego. Kocham Gabryśkę - bo fajna jest, tyle przeszła i MA TĘ MOC, a ma jej coraz więcej.
I mało tego, bardzo lubię przebywać w jej towarzystwie , dlatego też niewiele zakazów jest mnie w stanie - póki co - przerazić.
Mam wrażenie, że życie mnie do tego właśnie przygotowywało.
Kochacie, lub chociaż przyjaźnicie się sami z sobą?

 

14 lipca 2021

Z głosu serca




 Z głosu serca utkany będzie ten blog

z niczego więcej

Słowa wysłuchane zapamiętane

zapisane

Niosące radość nadzieję 

uczące słuchania 

bo przecież serce ma tyle 

do powiedzenia

w ciszy -i  tylko w ciszy 

Tak widzę to moje nowe otwarcie 

Bez ram

bez etykiety

bez przyzwyczajenia 

Dla siebie dla Ciebie 

dla nas 

"Pogodna dojrzałość" już dojrzała 

Nauczyła się słuchać serca 



Kochani moi - witam w nowym miejscu, do którego przywiódł mnie splot różnych okoliczności.

Po pierwsze -  słynny wiersz pt. List do mamy - zrobił taką furorę, że wszystkie sieci społecznościowe zablokowały mi dostęp z mojego bloga Pogodna dojrzałość. W efekcie musiałam wszystko pisać kilkakrotnie , bez możliwości przekierowywania na blog. A to blogowanie - jest tym, co lubię najbardziej. 

Myślę też, że po 8 latach dojrzewania - przyszedł czas na zmiany. 

Tamten blog kojarzył się jednak zawsze z wierszami, które powędrowały w świat w tomikach - a teraz chcę iść za głosem serca i pisać to, co mi gra i w sercu i w duszy. Bez poczucia, że pisząc prozą - kogoś zawiodłam. 

Chcę stworzyć miejsce - gdzie popłynie  - tak zwyczajnie z serca - to co w nim - to co z niego i to czym będę się chciała z Wami dzielić. 

Wasza Gabrysia

Pogodna dojrzałość jest tutaj