Tym, którzy odeszli

Akryl na płótnie - Monika Januszkiewicz

W całym tym radosnym zamieszaniu - pamiętam

Pamiętam o Tobie Mamo i o Tobie mój kochany Tato

Bylibyście ze mnie dumni

 Mimo... że już się wydawało... że nie dam rady...

Dałam i radośnie wołam w górę

 „ Kocham Was i dziękuję za  życie!!!”

Pamiętam o Tobie moja siostro Basiu

Babcie i dziadkowie - dziękuję Wam za to, 

że Wasza miłość  

w najzimniejszych chwilach,

 zawsze mnie otula

 Kochani moi Kuzyni 

 Przyjaciele

 bez których nie wyobrażałam sobie 

dalszego życia

W sercu moim Wasze wspomnienie 

 ciepłym światłem migocze w dzień i w nocy 

Moi Aniołowie - kochani - niezapomniani 

To Dla Was 

Z  Miłością - Wasza Gabrysia

Chwilo - trwaj

 

Wybaczcie, że mnie nie ma

Wybaczcie , że nie komentuję 

Ale... ŚWIĘTUJĘ i... uwijam się jak Elf św. Mikołaja 

W ciagu dwóch dni podpisałam, spakowałam i wysłałam ponad 40 książek, a to jeszcze nie tyle ile bym chciała.   

By do wszystkich oczekujących trafiły jak najszybciej - fizycznie nie dałam rady, chociaż adrenalina trzyma mnie na wysokości sufitu :) 

1

Gabrysia... Zamierzałam rozpocząć czytanie po remoncie, wiesz, porządek wokół siebie, tak odświętnie chciałam. Wczoraj wzięłam ją TYLKO do ręki. Tak przejrzę - pomyślałam .... i przepadłam ! W nocy oczy odmówiły mi współpracy. Dziś chyba dokończę. A potem po remoncie to już tak odświętnie , z większą uwagą i skupieniem i chyba z ołówkiem w ręku, żeby podkreślić zdania, które mogą stać się mottem życiowym niejednej osoby. Na razie wędruję dalej z Anną. Gdzie dojdziemy ? Ty już wiesz, ja jeszcze nie. Ale podoba mi się ta wędrówka. Jeszcze pewnie wiele razy powiem Ci - DZIĘKUJĘ !!!

Książka dostępna także tutaj - KLIK

Wróćmy do „Pogodnej”

Zachęcona na fb przez pewną panią, by koniecznie zrobić dodruk mojego pierwszego tomiku  z 2015 roku 

„ Pogodna dojrzałość „ 

postanowiłam reaktywować go w inny sposób . 

Sami sprawdźcie , czy Wam się spodoba

 

Przypominajka

 

Wdech , wydech - czas na zatrzymanie tu i teraz, zanim będzie za późno ❤️

Premiera „ Uśpionego nieba” i moje emocje :)

Wczoraj tj. 14.10.2021 

Studio Wydawnicze Million ogłosiło uroczystą premierę książki „ Uśpione niebo” .

Z tej okazji od wczoraj jest dostępny E-book w bardzo atrakcyjnej cenie. 

Dostępny tutaj - KLIK

Na książkę w wersji papierowej trzeba jeszcze troszkę poczekać, a z tego co wiem - warto :)

 Będą także ciekawe promocje. 

Tym filmem kochani, chce podzielić się z Wami tym , 

co czuję i dziękuję wszystkim, którzy są ze mną w tych cudownych chwilach.

Za pięć dwunasta :)

 

A ja w moim najpiękniejszym miejscu na ziemi, o którym sporo przeczytacie w książce 

( nie mogło być inaczej)

 łapię ostatni głęboki oddech przed  emocjami, 

które nas czekają. 

Pozdrawiam z Dusznik Zdroju

PRZEDSPRZEDAŻ - KLIK

Nadgorliwość ?

Kochani

Przepraszam, że mnie  ostatnio mało w tej przestrzeni, ale... 

Sami rozumiecie - to już końcowe emocje w oczekiwaniu na 

„ Uśpione niebo” 

Nie jestem w stanie się na niczym dłużej skupić , 

więc siedzę  z szydełkiem i tworzę 

„ Otulanki Gabrysi” 

Po lesie biegam

 I z „ nadgorliwymi i jasnowidzącymi „ czytelnikami w dyskusję się… nie wdaję oczywiście, 

poza wysłaniem informacji następującej treści 

Resztę opowiedziałam na filmie 

I kawałeczek okładki na zachętę :)

Świat bez Fejsbuka :)

Jak wyglądałby świat bez Fejsbuka? 

To pytanie od wczoraj w głowie mojej

 stuka 

Ja jestem  z pokolenia które

 fejsbuka nie znało 

Wtedy się przez telefon 

pogaduszki odbywały 

Bo nie było też messengera 

co radość z rozmów 

wszystkim już odbiera 

Jak wyglądałby świat bez komunikatora 

bez telewizora ?

Czy potrafimy z sobą

 ludzkim głosem rozmawiać czasami

schowani za coraz większymi telefonami ?

Głosem co ma swoją barwę i i emocje przekazuje 

Czy  człowiek z drugim człowiekiem 

za pomocą czcionek tylko już się komunikuje? 

Szczerze mówiąc myślałam że ta awaria

 potrwa kilka dni

by ludzie znowu zaczęli miewać piękne sny 

By przypomnieli sobie że telefon kiedyś służył 

do rozmawiania 

a nie tylko do fejsbuka przeglądania 

I nawet myślałam że ktoś w końcu do mnie 

dzisiaj zadzwoni 

A tu niestety 

już awarii koniec 

Zapach jesieni

 Pytasz jak pachnie jesień 

a ja ci zaraz odpowiem 

O spadających liściach kasztanach  

i babim lecie opowiem 

Jesień pachnie spokojem 

pachnie dojrzałą miłością 

Ma zapach ciszy ma zapach trawy 

nadziei  i cierpliwości 

To oczywiście jeszcze nie wszystko 

bo pachnie też kasztanami 

pamiętasz te wszystkie zabawy z dzieciństwa 

 kasztanowymi ludzikami?

Jesień tyle zapachów w sobie ma 

że trudno je wszystkie wymienić

Po trudnym gorącym i głośnym lecie 

wytchnienie przynoszą 

 zapachy  jesieni