06 lipca 2022

Podsumowanie, refleksje i prośba


"Przystań" to druga część książki " Uśpione niebo" 

Jak wiecie kochani Czytelnicy , druga część powieści
"Uśpione niebo" właśnie powstaje.
W związku z tym chciałam się podzielić kilkoma refleksjami.
Od momentu ukazania się książki, przeżyłam mnóstwo, mnóstwo zaskoczeń.
Pozytywnych - dotyczącej samej książki , co ma dla mnie ogromną wartość.
Jak wiecie, to była moja pierwsza powieść,
a to pozwala wierzyć, że droga, którą obrałam jest właściwa.
Czasem też ktoś wspominał, że no… gdyby nie ta okładka… ale potem i tak książkę "połknął" w jeden wieczór.
ODNOŚNIE OKŁADKI


Też była dla mnie ogromnym zaskoczeniem i trochę się jej przestraszyłam,
ale… wtedy nie wiedziałam jeszcze tego wszystkiego , co wiem teraz.
Teraz mogę zapytać kobiety, które do mnie pisały, telefonowały,
a przy czytaniu i słuchaniu ich opowieści płakałam razem z nimi.
- Czy kobieta w sytuacji mojej bohaterki, czuła się tak bardziej może… cukierkowo, jak niektórzy widzieli by okładkę?
Czy jednak zawisła nad tą ogromną przepaścią zasnutą mgłą przerażenia ,
a Bóg był oddalony tak ,że do tej pory Go nie potrafią znaleźć?
Wierzcie mi - odpowiedz będzie JEDNOZNACZNA.
No i wreszcie same historie, których poznaję coraz więcej.
Ktoś zadał mi pytanie - dlaczego się z TYM nic nie zrobi, wszyscy wiedzą i akceptują.
No właśnie… dlaczego sam Bóg na to pozwala?
Czasem długa i bardzo bolesna jest droga , by do Niego trafić z powrotem ,
a czasem - mam takie wrażenie- to On chce , byśmy zrozumieli,
że relacja JA -BÓG jest JEDYNĄ relacją prawdziwą.
Nie przysłonięta, nie zależna i nie oparta na niepewności.
Myślę, że wszystkie kobiety, o których się wciąż jeszcze milczy szukają tej drogi ,
bez pośredników którzy je tak bardzo zranili.
Mam nadzieję, że i dla nich niebo się kiedyś obudzi.
W człowieku jest ukryta tęsknota za Bogiem i mimo, że ktoś
( kto przecież miał być drogowskazem) brutalnie przerwał tę więź,
ta tęsknota prędzej czy później da o sobie znać.

Jak będzie z Anną ? Tego dowiecie się czytając drugą część , 

a tym czasem kto ma zaległości zapraszam do zakupu pierwszej, w księgarniach lub na stronie Wydawnictwa. 


TUTAJ KLIK


Dostępny jest także przepięknie czytany audiobook, który  w aplikacji Storytel, w pierwszym miesiącu istnienia , odniósł niebywały sukces. 

W 10 dni istnienia - 8 miejsce w podsumowaniu całego miesiąca :)



Ps. Ja nawet nie wiem i chyba nie jestem sobie w stanie wyobrazić , jaki ogrom prawdy jeszcze do mnie dotrze. 

Tak jak kiedyś pisałam - to wierzchołek góry lodowej , 

ale jedno co już wiem to, że historia Anny działa terapeutycznie. 



Kochani - posyłajcie dalej proszę informację o książce.

 Nikt z nas nie ma pojęcia 

ILE kobiet czeka na książkę - jak na lekarstwo.

Ile nocnych rozmów już za mną - to wiem , a ile przede mną - tego nie wiem, ale warto, nawet dla jednej - warto wierzcie mi.