Po 8 latach bloga "Pogodna dojrzałość"
- dojrzałam do pisania i tworzenia pod dyktando serca. Tu dzielę się nie tylko słowem, ale i swoim rękodziełem, które z miłością wysyłam w świat. Zapraszam.
Wow, chusta wyszła rewelacyjna. Czyli mam się nie martwić tym, że na razie wszystkie moje książki wydawane są przez domowe prywatne przedsiębiorstwo drukarskie i bindowane też domowym sposobem :D, :D, :D.
Pozdrawiam serdecznie i życzę niekończącej się weny :D
Dobrze, że są wydawnictwa które bardzo chętnie podejmują współpracę na zasadzie współfinansowania. Teraz gdy możliwość spotkań autorskich jest mocno ograniczona, to że książki pojawiają się w księgarniach dużo znaczy. I satysfakcja jest, że dobrze sobie w księgarniach radzą. Już odpuściłam startowanie do wydawnictw tak zwanych - znanych. Czasem znane wydawnictwo wyda książkę nie zawierającą kompletnie żadnej treści, ale za to jest NAZWISKO. Dobrze jest - jak jest Karolinko . Ściskam serdecznie
I wzajemnie :) Czasem się zastanawiam Ewuś - jak to jest, że tyle różnych życiowych zawirowań trzeba przejść, wytrzymać czasem to - jak życie przeczołga, by w końcu zrozumień - po co to było. Znaleźć się w odpowiednim miejscu , by mogło rozkwitnąć to - co w innym miejscu nigdy nawet nie miałoby szans wykiełkować. Pozdrawiam ciepło.
Piękna praca kochana. Jestem pełna podziwu dla Twojego talentu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguniu i pozdrawiam serdecznie
UsuńMożna powiedzieć, że szydełkiem piszesz dalszy los swojej literackiej twórczości :-)
OdpowiedzUsuńjotka
Może tak być Asiu :)))
UsuńWow, chusta wyszła rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńCzyli mam się nie martwić tym, że na razie wszystkie moje książki wydawane są przez domowe prywatne przedsiębiorstwo drukarskie i bindowane też domowym sposobem :D, :D, :D.
Pozdrawiam serdecznie i życzę niekończącej się weny :D
Dobrze, że są wydawnictwa które bardzo chętnie podejmują współpracę na zasadzie współfinansowania. Teraz gdy możliwość spotkań autorskich jest mocno ograniczona, to że książki pojawiają się w księgarniach dużo znaczy. I satysfakcja jest, że dobrze sobie w księgarniach radzą. Już odpuściłam startowanie do wydawnictw tak zwanych - znanych. Czasem znane wydawnictwo wyda książkę nie zawierającą kompletnie żadnej treści, ale za to jest NAZWISKO. Dobrze jest - jak jest Karolinko . Ściskam serdecznie
UsuńTo bardzo piękne chusty Gabrysiu, jesteś kobietą wielu talentów.
OdpowiedzUsuńUściski:)
I wzajemnie :) Czasem się zastanawiam Ewuś - jak to jest, że tyle różnych życiowych zawirowań trzeba przejść, wytrzymać czasem to - jak życie przeczołga, by w końcu zrozumień - po co to było. Znaleźć się w odpowiednim miejscu , by mogło rozkwitnąć to - co w innym miejscu nigdy nawet nie miałoby szans wykiełkować. Pozdrawiam ciepło.
Usuń