Po 8 latach bloga "Pogodna dojrzałość"
- dojrzałam do pisania i tworzenia pod dyktando serca. Tu dzielę się nie tylko słowem, ale i swoim rękodziełem, które z miłością wysyłam w świat. Zapraszam.
Kochana! Moje serdeczne gratulacje. Wywiad przeczytany, bardzo fajnie ujęłaś rynek wydawniczy. Niestety w dzisiejszych czasach częściej kupujemy znane nazwiska niż dobre książki. Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni. Asia "minęła się z powołaniem" - po przeczytaniu wywiadu myślę że byłaby doskonałą dziennikarką. Pozdrawiam serdecznie
Fantastycznie Gabrysiu! Powiem tylko gratuluje z calego serducha. Jestem pewna ze sprzeda sie ta ksiazka i ze spotkamy sie na targach ksiazki w Krakowie za rok. Wszystkiego dobrego.
Wywiad przeczytałam, książkę zamowiłam, ale niestety raczej nie będę na targach w Krakowie. Bardzo chciałabym, bo Kraków wspominam z ogromnym sentymentem, ale nikt z rodziny mnie tam nie zabierze, tylko dlatego, że takie mam pragnienie. Gratuluję wydania książki. Gdy przeczytam, powiem o niej coś więcej. Uściski.
Bardzo ładnie napisane ! Pozdrawiam Gabrysiu :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Uluś i ja :)
UsuńBardzo ciekawy wywiad.
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu swoim i Joasi
UsuńKochana! Moje serdeczne gratulacje. Wywiad przeczytany, bardzo fajnie ujęłaś rynek wydawniczy. Niestety w dzisiejszych czasach częściej kupujemy znane nazwiska niż dobre książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Dziękuję Aguniu - taka prawda i takie realia. Ale nie ma się co poddawać :)
UsuńPierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni. Asia "minęła się z powołaniem" - po przeczytaniu wywiadu myślę że byłaby doskonałą dziennikarką. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :) Ogromna to przyjemność - odpowiadać na takie pytania :)
UsuńFantastycznie Gabrysiu! Powiem tylko gratuluje z calego serducha. Jestem pewna ze sprzeda sie ta ksiazka i ze spotkamy sie na targach ksiazki w Krakowie za rok. Wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu , bardzo dziękuję i do zobaczenia w Krakowie :)
UsuńWywiad przeczytałam, książkę zamowiłam, ale niestety raczej nie będę na targach w Krakowie. Bardzo chciałabym, bo Kraków wspominam z ogromnym sentymentem, ale nikt z rodziny mnie tam nie zabierze, tylko dlatego, że takie mam pragnienie. Gratuluję wydania książki. Gdy przeczytam, powiem o niej coś więcej. Uściski.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko i mam nadzieję, że dzisiaj już książka do Ciebie dotrze. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńPraca przy wywiadzie/rozmowie była przyjemnością.
OdpowiedzUsuńKomentatorom dziękuję za dobre słowo.
Ja też Asiu - bardzo bardzo dziękuję
Usuń