13 listopada 2021

Radosne iskierki codzienności


Intro do kolejnych filmów na YT - stworzyłam sobie sama :) 

 I nie wiem od czego zacząć... 

Tyle ostatnio się dzieje, że - jak się to teraz mówi ? 

„ Nie ogarniam” 

Oczywiście mam na myśli te wszystkie radosne iskierki,

 które dopadają mnie po zamknięciu drzwi mojego domu, ciepłego, bezpiecznego, cichego i kochanego nade wszystko.


I niechaj tak zostanie moi Mili Czytelnicy. 

Sypię iskierkami mocy - byśmy wszyscy potrafili się wzajemnie grzać i wspierać

 w tym niełatwym czasie, bo radość dzielona - 

jest radością podwójną - przecież.

Ale po kolei... 

Mój kanał na YT rozwija się systematycznie i chciałam Was zaprosić do jego subskrybowania 


KLIK TUTAJ


Ostatnio miałam przyjemność uczestniczyć w wywiadzie na żywo, 

transmitowanym na FB prowadzonym

 przez jedną ze sponsorek książki 

" Uśpione niebo"

 Izabelę Tomiczek - Pitlok 

Przygotowując się do tego spotkania, postanowiłam podzielić się moimi osobistymi refleksjami , na temat tej niezwykłej książki , 

bo chyba wtedy właśnie nadszedł ten moment - gdy moje emocje - przemówiły. 

Dzielę się  nimi też z Wami 


Druga wiadomość jest taka, że moja przyjaciółka z Irlandii Agnieszka Kania, 

 ( tu z dumą przyznam -trochę też - zachęcona przeze mnie) 

spełniła swoje marzenie i 11.11. 2021 

odbyła się premiera tomiku Jej autorstwa 

" Pogaduchy z duszą " 

https://studiomillion.pl/Pogaduchy-z-Dusza-Agnieszka-Kania-E-BOOK/59

w którym jest i moich klika słów :) 


Jeszcze podzielę się z Wami moim osiągnięciem w dziedzinie biegania.
Prawie codziennie pokonuje biegiem 3 km , już bez przystanku i bez zadyszki i chyba się uzależniłam :) 


A na koniec - potężna dawka uśmiechu.

Dostałam od mojego zdolnego Syna Arka obraz, 
który chcąc nie chcąc MUSI wywołać uśmiech na twarzy 
każdego z oglądających. 
Wyobrażacie sobie herbatkę w TAKIM towarzystwie? 
Teraz obraz już wisi już w mojej kuchni i umila nam wszystkie posiłki 
i ich przygotowanie. 


I trochę reklamy dla młodego artysty 

Kolejny żabolek - czeka na " adopcję " :)
Służę informacjami.

 
Jak widzicie - życie toczy się dalej i toczy się pięknie 
i niechaj tak zostanie. 
Wierzę, że dobrem i miłością jesteśmy w stanie obronić się przed złem tego świata - tylko nie wolno nam się poddawać, 
bo wiecie, że 
"Na pochyłe drzewo- wszystkie kozy skaczą " 

A Elfy pracują i pakują 


Podzielcie się proszę w komentarzu swoimi iskierkami , 
a z nich powstanie ogromne ognisko NADZIEI 

13 komentarzy:

  1. Wspaniale kochana, że potrafisz dostrzec w życiu tyle pozytywnych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba tak, jak z kolorami jest. Gdy zaprogramujesz się na jakiś kolor - to widać go wszędzie. Myślę, że te pozytywne chwile same przychodzą do każdego, tylko czasem trzeba się na nie nastawić :)

      Usuń
  2. Gratuluję Gabrysiu, umiejętności odnajdywania radości. Wielkie szczęście składa się z małych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło się czyta dobre nowiny, w dzisiejszych czasach to jakiś deficyt. Gratuluję Ci Gabrysiu wszystkich sukcesów i radości, tak trzymaj:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Ewuś - deficyt ogromny, dobre wiadomości jakoś trudniej się rozchodzą nawet, niż te złe. Ściskam serdecznie i dziękuję

      Usuń
  4. No proszę, joga, bieganie, szydełko, pisanie - jesienią energia wzrasta u Ciebie, w odróżnieniu od zwykłych śmiertelników:-)
    Chwilo trwaj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba na zasadzie cykliczności Asiu. W " normalnych czasach" o tej porze u mnie rozkręcał się sezon spotkań i podróżowania. Dzień Misia i tak dalej... I chyba mi ten rytm pozostał :)

      Usuń
    2. Zapomniałam o gratulacjach dla Agnieszki!
      Prezent od Arka? czyżby jakiś przełom?

      Usuń
    3. Póki życia- póty na przełomy zawsze czas :)
      Dziękuję za gratulacje i przekażę oczywiście

      Usuń
  5. Świetne intro, naprawdę dobrze wyszło. Koniecznie muszę zapoznać się z Twoim kanałem :D Gratuluję wszelakich sukcesów, oby dalej się tak szczęściło! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Same radości u Ciebie, kochana Gabrysiu! Cieszę sie nimi wraz z Tobą. Niech ten cudowny czas trwa i trwa. Najbardziej ucieszyła mnie wieść o prezencie od syna (fajny ten jego obraz z żabą!:-)
    Duzo serdeczności dla Ciebie i Twych bliskich!:-)))
    P.S.
    A moja iskierka? Najnowszy mój post o niej właśnie traktuje!:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Oluś. Już idę zobaczyć Twoje iskierki. Żabka od rana nas zaraża swoim stoickim podejściem do życia :)

      Usuń