09 grudnia 2021

Troszkę Wam znowu poopowiadam



 Mój kanał YT kwitnie i ma się dobrze :) 

Dużą przyjemność sprawia mi nagrywanie i to, 

że mogę poopowiadać co się u mnie dzieje. 

Przyjemnością i wyzwaniem,  jest także odkrywanie 

coraz to nowych umiejętności 

Kto z Was jeszcze nie subskrybował - zapraszam 


TUTAJ


A dziś trochę o Paryżu, o chustach i o spóźnionej miłości, 

która budzi uśpione motyle 

Ale po kolei 

Najpierw Paryż :) 



A tu chusty i miłość z motylami w brzuchu :) 


Ściskam Was kochani serdecznie 

14 komentarzy:

  1. Gabrysiu - nie tylko pięknie piszesz ale i pięknie opowiadasz :-)
    Życzę Ci odczarowania Paryża!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dołączam sie w zachwytach do Stokrotki. Z duża przyjemnością Cię posłuchałam, Gabrysiu. Z tego co mówisz i jak mówisz płynie niezwykły spokój i ciepło. A Twoje otulanki są materializacją tych jakze cennych dzisiaj uczuć.Piszę to otulona w Twoją otulankę i uśmiecham sie do Ciebie śląc Ci ciepło mojego serca!♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dzisiaj mi koleżanka z Irlandii napisała, że idzie z otulanką na spacer , nie " w" tylko "z" hahaha bo ma uczucie że to ja jej towarzyszę :)
      Coś w nich jest takiego Oluś - to chyba czas, myśli i emocje które towarzyszą tworzeniu. Dziękuję za Twoje słowa

      Usuń
  3. Uwielbiam Cię słuchać Gabrysiu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Poprzednie wcielenie? bardzo możliwe:-)
    Może zamiast pisać, nagrywaj audiobooki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytałam w wydawnictwie - jak to jest, bo mogłabym sama czytać, ale do tego potrzebny jest sprzęt , żeby jakość dźwięku była odpowiednia

      Usuń
  5. Pięknie się Gabrysiu rozwijasz..Super..i aby dalej do przodu!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz bardzo miły głos, Gabrysiu. Aż chce się Ciebie słuchać i słuchać. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję - długo - chyba jak większość z nas - nie potrafiłam siebie słuchać z żadnych nagrań :) Ale w końcu się przełamałam . Ściskam Karolinko

      Usuń
  7. Twoje chusty są piękne ! W ogóle jesteś niesamowita, że chusty są również w książce oraz są kontynuacją rodzinnej pasji. Ja dopiero wczoraj książkę odpakowałam i zaczęłam czytać. Nie chciałam jej wcześniej odpakowywać, bo wiedziałam, że i tak nie będę miała czasu na czytanie. Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń