I tak można :)
Kochani za mną pierwsze spotkanie autorskie, dostosowane do czasów, jakie mamy :)
A to za sprawą Zaczytanej Ewelki, która mnie na takie spotkanie zaprosiła.
Zaczytaną Ewelkę można poznać niżej
Nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu z Czytelnikiem,
ale powiem Wam - emocje były równie ogromne, albo nawet
i większe.
Nie przedłużając - zapraszam z kubkiem kawy lub herbaty,
bo ( mam nadzieję) zatrzymacie się nieco dłużej.
To było cudowne, przemiłe sopotkanie <3
OdpowiedzUsuńTak i całkiem spontaniczne - jak dla mnie :) Chyba tak właśnie jest najlepiej.
UsuńWłaśnie wysłuchałam rozmowy, bardzo interesujący wywiad, nie dziwi mnie, że tak szybko leciał wam czas, a Ewelka to niezwykle sympatyczna i ciepła osoba:-)
OdpowiedzUsuńjotka
Bardzo miłe spotkanie, długo będę je pamiętała :)
UsuńBardzo ciekawe spotkanie. Oglądałam.
OdpowiedzUsuń