07 sierpnia 2022

Wbrew i na przekór

 



To, co wydarzyło się od chwili wydania  książki 

"Uśpione niebo"- mimo że czułam misję jaką mam do wykonania,

 przerosło  i moje wyobrażenia. 

Nie będę się kochani tutaj rozpisywać. Wszystko zawarłam w filmie, do  którego obejrzenia i wysłuchania serdecznie Was zapraszam. Niestety, mimo iż wydałam już 9 książek w tym jedną, o której czytam i słyszę - że jest terapeutyczna, nadal nie mogę liczyć na wydanie kolejnej części w żadnym  wydawnictwie z pominięciem wkładu własnego. 

Mimo, że boję się pomyśleć jaki to będzie koszt, nie poddaję się kochani. 

Druga część po prostu powstać MUSI. 

JA TO WIEM


Resztę doczytacie i dosłuchacie - jeśli tylko poświęcicie na to trochę czasu. 

Jeszcze nigdy nie czułam tak mocno jak teraz, że to co robię ma sens, wierzcie mi. 

A chyba nie ma w życiu nic piękniejszego.  

Ps. Odpowiadając na cisnące się każdemu stwierdzenie, że przecież koszt się zwróci - tak ze sprzedaży w księgarniach autor otrzymuje 2,90 zł od jednej książki. 

Zwróci się... kiedyś się na pewno zwróci , bo ja wiem że wielkie BUM - dopiero przed nami.


A wszystko dokładnie jest opisane tutaj i wierzę, że damy radę ,

 proszę Was o rozpowszechnienie tematu


KLIK

W tym miejscu można sobie zagwarantować , autorski egzemplarz z dedykacją, a mnie pomóc w sfinansowaniu dzieła :)






6 komentarzy:

  1. Kochana trzymam za Ciebie kciuki i wiem, że wszystko Ci się uda.

    OdpowiedzUsuń
  2. W historie kobiece jest wpisany głód miłości, samotność i na pewno brak wiary - niestety. Podziwiam Twój zapał Gabrysiu. Jeśli wierzysz w coś to - to na pewno się uda ! Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak jest Ula, brak wiary przede wszystkim - to chyba zostało nam wpojone od dziecka. Dziękuję za dobre słowa Uluś. Buziaki przesyłam

      Usuń
  3. Jeszcze może się okazać, że piszesz nie powieści, a poradniki o wartości terapeutycznej:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zobaczyłam Twój wpis w mailu , to już od razu ruszyłam do spamu, a tu miłe zaskoczenie :) Tak , wszystko jeszcze przed nami :)

      Usuń